Przejdź do treści

Piła / Wawa – podsumowanie

Ostatni weekend spędziliśmy na ogrywaniu naszej debiutanckiej płyty w wersji live, czyli na czymś, co lubimy robić najbardziej. Taka forma aktywności powiązana jest u nas z duża dawką śmiechu, weryfikacji ciemnych i jasnych stron stanu polskich dróg, "randomowym" jedzeniem (zazwyczaj pysznym) oraz odświeżaniem starych i nawiązywaniem nowych znajomości....rzecz jasna, w dużym skrócie.
Tak było i tym razem.
Dziękujemy z całego  za udział w tych koncertach i dobre słowo po wszystkim.
A szczególne podziękowania należą się ekipom z SoragaDestroyline oraz Przychodnia Skłot za te chwile radości, opieki i energii, którą pożytkować będziemy przez następnych kilka dni.